Moja droga doświadczenia wiary była kręta, długa i stroma. W pewnym momencie byłam tak rozpędzona podczas zbiegania z górki własnych emocji, ran, przeżyć, że tylko szykowałam się na ścianę, która jako jedyna mogła by mnie wtedy zatrzymać. W mojej głowie był już zarysowany scenariusz pozbawionej tchu, całkowicie przygniecionej impetem pędu…
Podziel się opiniąTag: kryzys
„Tyle razy rozczarujesz się sobą, ludźmi dookoła, tym, co przynosiło Ci radość, miejscem, gdzie myślałeś, że należysz. Ale dzięki temu oczarujesz się Bożym Miłosierdziem” słowa na pożegnanie. Wyjście z pustyni gdzie poznałeś Boga. Z azylu, samotni, ciszy. Mając być jak dom na skale, nie do zburzenia przez miotające wiatry. Wiara…
Podziel się opinią